Informacja:
Do biletów doliczana zostanie opłata serwisowa w wysokości:
1 zł dla biletów o wartości do 19,99 zł, 3 zł dla biletów o wartości do 49,99 zł, 5 zł dla biletów o wartości do 99,99 zł, 6,5 zł dla biletów o wartości do 149,99 zł, 8 zł dla biletów o wartości do 349,99 zł, 10 zł dla biletów o wartości do 400,00 zł. W przypadku zakupu abonamentów na koncerty symfoniczne serii S1, S2, S3 opłata serwisowa wynosi 3% kwoty brutto. Bilety i abonamenty on-line nie podlegają zwrotowi.
Bilety na transmisje internetowe nie posiadają opłaty serwisowej.
Operatorem sprzedaży jest Serwis Bilety24, Biuro Obsługi Klientów serwisu Bilety24.pl (czynne w dni robocze w godzinach 8-16) Telefon: +48 61 642 92 36, e-mail: info@bilety24.pl
.
Informacja:
Operatorem sprzedaży jest Serwis Bilety24. Do ceny abonamentów doliczona zostanie opłata serwisowa w wysokości 3% wartości transakcji. W przypadku odwołania wydarzeń wchodzących w skład abonamentu zwrotowi podlega tylko i wyłącznie jego wartość, opłaty serwisowe są bezzwrotne.
Czytaj więcej o wydarzeniu
„Zaginiony świat”
reż. Harry O. Hoyt (1925)
Wykonawcy
SILESIA FILM – projekcja
Adam Suprynowicz – prowadzenie
Monika Melcova – organy
Nie byłoby „King Konga” ani „Godzilli” bez „Zaginionego świata”, pierwszego monster movie z 1925 roku. Klasyk gatunku sci-fi, z pionierskimi efektami specjalnymi jest opowieścią z czasów, w których odkrycia geograficzne wciąż wzbudzały sensację. Reżyser Harry O. Hoyt wykorzystał kino, żeby pokazać widzom coś, czego nie mogliby doświadczyć w prawdziwym życiu: egzotycznych krajobrazów i walczących między sobą, przywróconych do życia prehistorycznych besti.
Kunsztowna scenografia, kostiumy oraz nowatorskie jak na tamte czasy zdjęcia, dzisiaj się już kompletnie zestarzały, ale możemy potraktować film jako ilustrację rozwoju efektów specjalnych. Ileż tu ówczesnego nowatorstwa!
Możecie się śmiać z kauczukowych alozaurów, stegozaurów czy triceratopsów, ale „Zaginiony świat” to wciąż aktualny esej o moralności i wpływie człowieka na świat. Bohaterowie bowiem planują wyprawę do „Zaginionego Świata”, a na miejscu odnajdują prehistoryczny, pełen dinozaurów świat, z którego udaje im się przywieźć do Londynu jednego dinozaura. Co dzieje się dalej? Nie zgadniecie: bestia ucieka i zaczyna terroryzować mieszkańców.
„The New York Times” po pokazach przedpremierowych pisał: „potwory ze starożytnego świata Conana Doyle'a wyglądały zupełnie jak żywe. Nawet jeśli to iluzja, to doskonała”. Film stał się wówczas przebojem na miarę wakacyjnego tandemu „Oppenheimer” i „Barbie”. Był nawet pierwszym filmem pokazywany pasażerom w… samolocie. Tuż po premierze, można go było zobaczyć na trasie Londyn-Paryż.