Informacja:
Do biletów doliczana zostanie opłata serwisowa w wysokości:
1 zł dla biletów o wartości do 19,99 zł, 3 zł dla biletów o wartości do 49,99 zł, 5 zł dla biletów o wartości do 99,99 zł, 6,5 zł dla biletów o wartości do 149,99 zł, 8 zł dla biletów o wartości do 349,99 zł, 10 zł dla biletów o wartości do 400,00 zł. Do biletów o wartości powyżej 400 zł doliczona zostanie opłata serwisowa w wysokości 4% wartości biletu.
Operatorem sprzedaży jest Serwis Bilety24, Biuro Obsługi Klientów serwisu Bilety24.pl (czynne w dni robocze w godzinach 8-16) Telefon: +48 61 642 92 36, e-mail: info@bilety24.pl
Informacja:
Operatorem sprzedaży jest Serwis Bilety24. Do ceny abonamentów doliczona zostanie opłata serwisowa w wysokości 3% wartości transakcji. W przypadku odwołania wydarzeń wchodzących w skład abonamentu zwrotowi podlega tylko i wyłącznie jego wartość, opłaty serwisowe są bezzwrotne.
Czytaj więcej o wydarzeniu
Johann Wilhelm Wilms
Uwertura D-dur
Gustav Mahler
IV Symfonia G-dur
Dyrygent
Lothar Zagrosek
Wykonawcy
NOSPR
Tomasz Konieczny – baryton
Olga Bezsmertna – sopran
Najradośniejsza z symfonii Gustava Mahlera bynajmniej nie wyrzeka się ani właściwej dla kompozytora groteskowej ironii, ani wątków eschatologicznych. Ponownie dotyka tematu śmierci, która tym razem jednak przybiera tony najpierw groteskowego lendlera granego na skrzypcach w scherzo, a w finale wprowadza nas w świat raju. Czy jest to jednak raj prawdziwy, czy też raczej ironiczny w efekcie obraz wynurzający się z naiwnej ludowej poezji ze zbioru Cudowny róg chłopca – do którego kompozytor sięga już po raz ostatni w swoich symfoniach?
IV Symfonię Mahlera poprzedzi beethovenowska w stylu uwertura koncertowa holenderskiego kolegi geniusza z Bonn, który wprowadzał muzykę Mozarta i Beethovena na estrady swojej ojczyzny. Nic dziwnego, że był to właśnie ten styl, którym Johann Wilhelm Wilms się inspirował, pisząc nie tylko tę Uwerturę D-dur, ale i swoje symfonie. Wyjątkowo urodziwie poprowadzona grupa drewna przypomina, że kompozytor był także… zawodowym flecistą.
Jakub Puchalski