Informacja:
Do biletów doliczana zostanie opłata serwisowa w wysokości:
1 zł dla biletów o wartości do 19,99 zł, 3 zł dla biletów o wartości do 49,99 zł, 5 zł dla biletów o wartości do 99,99 zł, 6,5 zł dla biletów o wartości do 149,99 zł, 8 zł dla biletów o wartości do 349,99 zł, 10 zł dla biletów o wartości do 400,00 zł. Do biletów o wartości powyżej 400 zł doliczona zostanie opłata serwisowa w wysokości 4% wartości biletu.
Operatorem sprzedaży jest Serwis Bilety24, Biuro Obsługi Klientów serwisu Bilety24.pl (czynne w dni robocze w godzinach 8-16) Telefon: +48 61 642 92 36, e-mail: info@bilety24.pl
Informacja:
Operatorem sprzedaży jest Serwis Bilety24. Do ceny abonamentów doliczona zostanie opłata serwisowa w wysokości 3% wartości transakcji. W przypadku odwołania wydarzeń wchodzących w skład abonamentu zwrotowi podlega tylko i wyłącznie jego wartość, opłaty serwisowe są bezzwrotne.
Czytaj więcej o wydarzeniu
Fredrik Lundin – saksofon
Krister Jonsson – gitara elektryczna
Klavs Hovman – gitara basowa
Marylin Mazur – perkusja
Fredrik Lundin – saksofon
Krister Jonsson – gitara elektryczna
Klavs Hovman – gitara basowa
Marylin Mazur – perkusja
Szczęściarze, którzy urodzili się na tyle wcześnie, żeby móc uczestniczyć w tamtym legendarnym koncercie, na pewno pamiętają popisy duńskiej perkusistki w grupie Milesa Davisa na warszawskim Jazz Jamboree w 1988 roku. Kolejne pokolenia fanów wychowywały się na graniu Marilyn Mazur na płytach Jana Garbarka, z którym artystka współpracowała kilkanaście lat. To paradoks, że twórczość urodzonej w Nowym Jorku Dunki o polskich korzeniach jest w Polsce znana raczej wybiórczo, nie można jednak tego powiedzieć o Danii, gdzie Marilyn Mazur jest człowiekiem instytucją. Jej oszałamiający arsenał instrumentów z całego świata sprawia, że zapomina się, jak oryginalną jest perkusistką na tradycyjnym zestawie. Wbijający w fotel groove stanowi przeciwwagę dla delikatnych utworów przenikniętych duchem muzyki świata, której Mazur była prekursorką w latach 80. Wielka postać, która mając już arsenał wspaniałych dokonań nadal idzie do przodu z młodzieńczą energią.
Tomasz Gregorczyk